Monitory godne polecenia  

Jak wybrać monitor

Jak wybrać monitor? Najpierw wypadałoby określić do czego będzie się go używać. O ile rozdzielczość czy przekątna ekranu mają znaczenie dla większości użytkowników, o tyle czas reakcji rzędu 5 ms czy oddanie palety barw powyżej 99% ma znaczenie jedynie dla ich garstki (więcej tutaj).

Monitory do pracy

 Zastanawiając się jaki monitor wybrać, warto zdać się na specjalistów i ich rady
fot. dell.com

Paradoksalnie tu wymagań jest najmniej. Przydałaby się rozdzielczość FHD lub wyższa i częstotliwość odświeżania 75+ Hz. Dalej można już kierować się ceną lub drobnymi szczegółami takimi jak niskie zużycie energii, gwarancja braku wadliwych pixeli i odpowiedni wygląd samego monitora. Pracować można wygodnie nawet przy  raczej tanich monitorach takich jak Philips 277E6Q. Mają one wszystko czego naprawdę potrzeba: 27 cali, rozdzielczość FHD, kontrast 1:1000, czas reakcji (gray to gray) niecałe 6 ms.

Monitory do gier

Tu trzeba bardziej przemyśleć sprawę. Płynność działania gier zależy głównie od karty graficznej i do niej niestety trzeba się dopasować. Jeśli posiadamy kartę AMD Radeon potrzebujemy monitora z  funkcją Free Sync, natomiast do karty nVidii – Gsync. Producenci monitorów raczej nie uwzględniają obu opcji naraz. Poza tym nie wystarczy kupić monitor 4K by móc faktycznie pograć w takiej rozdzielczości. Bardzo mocna karta nVidia GeForce 980m radzi sobie z nią z ledwością, a monitory takie jak Acer Predator X34 aż żal zmuszać do pracy na rozdzielczości niższej niż natywna. Kolejny istotnym parametrem pozostaje czas reakcji, który dla monitorów gamingowych wynosi nie więcej niż 8 ms (przeważnie 5-6 ms). Za monitor przystosowany do gier niestety trochę zapłacimy.

Monitory do obróbki grafiki

Najbardziej zaawansowane monitory, między którymi różnic często nie da się dostrzec gołym okiem. Monitor dla grafika musi zapewniać pokrycie palety barw sRGB bliskie 100%, a palety Adobe (materiały do druku) co najmniej 95%. Błędy w oddaniu kolorów muszą być bliskie zeru. Przydałby się też wbudowany kalibrator. Tak naprawdę w tej kategorii nie ma miejsca na kompromisy. Można by polecić np. monitor Dell Ultra Sharp U3415W, ale czy dla konkretnego grafika nie lepsze będą monitory Iiyama lub Eizo, może zdecydować tylko on sam.

 

 

Mateusz Kowalczyk

Od zawsze pociągała mnie wizja świata, w którym wszystko mam w zasięgu jednego kliknięcia – czy to w smartfonie, czy na lekkim ultrabooku schowanym w plecaku. Jeszcze w szkole potrafiłem godzinami porównywać modele telefonów, analizując różnice w procesorach i rozdzielczościach ekranów, by wybrać ten jedyny, który oferował najwięcej przy najmniejszej wadze. Wiele lat później pasja ta przekształciła się w chęć dzielenia się wiedzą z innymi. Zauważyłem, że wielu moich znajomych czuje się zagubionych w gąszczu nowości, a przecież kupno nowego tabletu czy hybrydy 2w1 może być naprawdę ekscytujące, jeśli tylko ktoś nam jasno pokaże, co i dlaczego warto wybrać. Od tego czasu piszę artykuły i krótkie newsy, starając się wyjaśniać potencjalnie skomplikowane zagadnienia w sposób przystępny i – co równie istotne – wesoły. Prywatnie jestem miłośnikiem podróży „z plecakiem”. Uwielbiam testować możliwości urządzeń mobilnych właśnie w trakcie wyjazdów, bo nic tak nie weryfikuje jakości baterii czy funkcji synchronizacji, jak wielogodzinna jazda pociągiem bez gniazdka lub praca nad dokumentem w górskim schronisku. Mam nadzieję, że moje teksty na „mobilehardware.pl” pomogą Ci wybrać sprzęt idealnie skrojony pod Twoje potrzeby i zarażą choć odrobiną pasji do mobilnego stylu życia.